Początki Armii Krajowej datuje się na 27 września 1939r., wtedy to powołana została konspiracyjna organizacja ,,Służba Zwycięstwu Polski”. Jej komendantem został gen. Michał Karaszewicz-Tokarzewski. W kraju powstały samorzutne i niezależne od niej liczne tajne sprzysiężenia. 13 listopada 1939 Naczelny Wódz, gen. Władysław Sikorski z inicjatywy Rządu znajdującego się na emigracji we Francji, rozwiązał ją i powołał w jej miejsce nową organizację: ,,Związek Walki Zbrojnej”. Komendantem mianowany został gen. Kazimierz Sosnkowski. W 1940 roku podjęto tzw. "akcję scaleniową”, polegającą na włączeniu w skład ZWZ innych organizacji podziemnych. Armię zasilali żołnierze Wojska Polskiego, a także liczna młodzież. 14 lutego 1942 roku z rozkazu gen. Władysława Sikorskiego, Związek Walki Zbrojnej został przemianowany na Armię Krajową. Celem tej decyzji było scalenie wszystkich działających w kraju organizacji konspiracyjnych i przygotowanie sił i środków do zbrojnego powstania. Komendantem Głównym został gen. Stefan Rowecki „Grot”.
Od początku budowano strukturę terenową AK – okręgi odpowiadające w zasadzie przedwojennym województwom. Okręgi dzieliły się na inspektoraty i obwody (powiaty) rejony i placówki (szczebel gminy). Na czele obszarów, okręgów, obwodów i placówek stali komendanci.
Przeprowadzano zatem werbunek do organizacji, szkolono żołnierzy, budowano system łączności, gromadzono broń prowadzono wywiad, wydawano lokalne wydawnictwa konspiracyjne, prowadzono walkę zbrojną z okupantem, planowano działania powstańcze na terenie kraju.
Podstawowym ogniwem był pluton liczący do 50 ludzi, podzielony na drużyny i sekcje w taki sposób, aby jedna osoba miała kontakt tylko z kilkoma współtowarzyszami walki oraz dowódcą. W ZWZ i AK posługiwano się tylko pseudonimami, obowiązywała bezwzględna tajemnica.
Obecnie skupię się na działalności AK na terenie powiatu dąbrowskiego (z uwzględnieniem gmin Bolesław, Mędrzechów i Szczucin). Posłużyłam się lekturą płk Zdzisława Baszaka „Placówka AK „Malwina”-wydaną w 1992 r. oraz materiałami zgromadzonymi przez Koło Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Szczucinie.
Już w pierwszych miesiącach okupacji na ternie ziemi tarnowskiej rozpoczęła się konspiracyjna walka z Niemcami. Tarnowski ośrodek ruchu oporu nawiązał kontakt z ludźmi w Dąbrowie Tarnowskiej, którzy chcieli tworzyć grupy konspiracyjne. W skład obwodu Dąbrowa Tarnowska ps. „Drewniaki” wchodziły placówki: „Giena” – Gręboszów, „Wacława” – Wietrzychowice, „Zofia” – Żabnoi Otfinów, „Danuta” – Dąbrowa i Radgoszcz, „Stanisława”- Szczucin, „Renata” – Radłów „Malwina” – Bolesław i Mędrzechów. Obwód „Drewniaki” wchodził w skład Inspektoratu AK Tarnów, czyli 16 Pułku Piechoty w Tarnowie, który podlegał pod Okręg AK Kraków, a ten z kolei pod Główną Komendę AK.
Już w 1940 r. na terenie gminy Bolesław i Mędrzechów utworzona została placówka pod kryptonimem „Marta”, a później posługiwano się nazwą „Malwina”. Dowódcą placówki (odpowiednik kompanii) został Bolesław Babula, ps. „Malik”, Jego bezpośrednim zwierzchnikiem był Władysław Kabat ps. „Brzechwa”, dowódca obwodu Dąbrowa Tarnowska. W 1941 r. w skład placówki wchodziły plutony: pluton 313 - dowódca Leon Ziętara ps. „Łukasz”, pluton 315 – dowódca Jan Misiaszek ps. „Wit”, pluton 316 – dowódca Furmański ps. „Wanł”, pluton 316a – dowódca Stanisław Chwałek ps. „Bohun”.
W latach 1941-44 do placówki było zaprzysiężonych ponad 500 osób. Byli to przede wszystkim młodzi mężczyźni po wojsku. Oprócz tego okoliczna ludność zaangażowana w walkę pomagała w różny sposób: dostarczała żywność, ubrania, oraz udostępniała kwatery.
Warto w tym miejscu wymienić działania sabotażowo-dywersyjne na terenie tych sąsiednich gmin. Do akcji, które odbiły się szerokim echem w powiecie zapewne można zaliczyć operacje związane z mleczarnią w Szczucinie, Niecieczy, Przybysławicach i Dąbrowie Tarnowskiej. Głośny rozgłos zdobyły też akcje przeciwko targownikom. Operacje te polegały na zbieraniu i niszczeniu ewidencji zwierząt, ewidencji gruntów, obowiązkowych dostaw zboża i żywca. Likwidowano też zdrajców i konfidentów. Właśnie w Szczucinie został wykonany wyrok na Rozmusie, funkcjonariuszu policji granatowej. Do największej akcji z udziałem ponad 200 osób należy zaliczyć wyładunek węgla z galer na Wiśle. Akcja trwała kilka dni, okupant stracił sporą ilość węgla, którą zyskali Polacy.
Przejdę teraz do omówienia działania AK na terenie Szczucina, gdzie głównym organizatorem działalności ZWZ i AK był Franciszek Kapel ps. „Wyżeł”. Placówka początkowo miała pseudonim „Szczepan”, a od 1943 r. „Stanisława”. Dowódcą placówki był kpt Franciszek Wiatr ps. „Duch” a zastępcą dowódcy podporucznik Józef Kijak ps. „Budrys”. Warto przypomnieć choćby nazwiska dowódców poszczególnych plutonów: pluton 305 – dowódca podporucznik Józef Szmist ps. „Bokser”, pluton 305a – dowódca plutonowy Władysław Rżany ps. „Zuch”, pluton 306 – dowódca plutonowy Karol Dudek ps. „Śmigły”, pluton 307 – dowódca st. sierżant Jan Kowal ps. „Konar”, pluton 308 – dowódca st. sierżant Marcin Dzięgiel ps.. „Skała”.
Oddziały placówki „Stanisława” brały udział w zniszczeniu Zakładu Mleczarskiego w Szczucinie oraz cegielni. Grupa operacyjna plutonu 305 brała bezpośredni udział w akcji zniszczenia punktu żywca w Bolesławiu. Wspólnie z grupą partyzantów „Jędrusie” działającą na ziemi kieleckiej zorganizowano akcję dywersyjną na dwór i gorzelnię (teren dzisiaj należący do ZSP Szczucin).
Anna Grzywa